Klub Sportowy "JAKUB"

piwosz

Wpadliśmy na pomysł z prezesem LSO ,aby wybrać się do Kopalni soli w Bochni. Zorganizowaliśmy wszystko,zarezerwowaliśmy miejsca w bocheńskiej kopalni, zebraliśmy chętne osoby i udaliśmy się do Kopalni. Zjechaliśmy pod ziemię ok godziny 18 , po przejściu kilkunastu metrów czekała na nas kolejka szynowa Smile

która dowiozła nas do samego centrum kopalnianej rozrywki. Ukazała nam się długa zjeżdżalnia , boisko do piłki nożnej. Po obejrzeniu boiska i zjeżdżalni udaliśmy się całą grupą na miejsce gdzie zostaliśmy "przypisani" do leżaków , przechodząc wcześniej przez sklep z pamiątkami , sale do siedzenia , mini bar , sale do dyskotek . Po zakwaterowaniu , przebraniu udaliśmy się na boisko i zjeżdżalnie gdzie trwaliśmy aż do godziny 3.00 w nocy Smile

, z krótkimi przerwami. Najbardziej wytrwali zostali jeszcze posiedzieć na jednej z sal rozmawiając na różne tematy. Pobudka jeśli to tak można nazwać nastąpiła ok godziny 7.00 rano Wszyscy byli tak wymęczeni, po nie przespanej nocy i długim czasie spędzonym na boisku ze ledwo się ruszali. jedynie Dudi biegał za piłką która wykopywał mu jeden z najstarszych członków wyprawy Darek Smile

. Właśnie rano porobiliśmy kilka fotek i ok godziny 8 30 wyjechaliśmy z pod ziemi .

Warto dodać że właśnie podczas pobytu w kopalni został zainicjowany pomysł z założeniem klubu ,ale o tym będzie jeszcze czas wspomnieć